Bletka – Amnezja
Слушать Bletka – Amnezja
Текст Bletka – Amnezja
Chodź miasto mnie zna, to zgubiłam się w nim.
Miałam zadzwonić i znów nie wyszło mi.
Kocham z ludźmi być i kocham sama być.
Jem za dużo na noc, a potem mam złe sny.
Bywam za zimna, czasem zbyt krytyczna wobec siebie.
Po co? Po co?
Czasami mnie ponosi, ciężko mnie dogonić.
To nieważne jest, gdy jesteś obok.
Kiedy wszystko mi się miesza, miesza — nie wiem.
Powiedz, jak robisz to?
Działasz na mnie jak amnezja, amnezja.
Przy Tobie zapominam całe zło.
Gdy presja jak oko na barkach usiądzie mi,
nie umiem jej zgonić, choć tylko w mojej głowie tkwi.
Potrzebny mi jest ósmy w tygodniu dzień,
Bo wciąż mi za mało i ciągle więcej chcę.
Na cudzych błędach się nie uczę, muszę je na skórze poczuć —
tak mam już.
Wyciągniętej ręki nie przyjmuję, która ma mi pomóc —
tak mam już.
Kiedy wszystko mi się miesza, miesza — nie wiem.
Powiedz, jak robisz to?
Działasz na mnie jak amnezja, amnezja.
Przy Tobie zapominam całe zło.
O-o-o-o-o-o-o-o-o-o-o-o.

